Jak można dosyć łatwo wywnioskować, profesja kierownika budowy nie jest zadaniem łatwym. Nie tylko odpowiada on bowiem za punktualne dostarczenie niezbędnych surowców, wyposażenia, czy elementów dekoracyjnych wznoszonego lub remontowanego obiektu, ale to właśnie na jego barkach spoczywa troska zarówno o pracowników budowlanych wykonujących powierzone im zadania jak też odpowiedzialność za bezpieczeństwo osób postronnych znajdujących się w pobliżu placu budowy.
W ramach dzisiejszego artykułu pragniemy przyjrzeć się zaniechaniom jakie może popełnić kierownik budowy, które to poskutkować mogą pociągnięciem go do odpowiedzialności prawnej.
Pytaliśmy kierownika budowy z poznańskiej firmy Nadzory-Piotrowski, z wieloletnim doświadczeniem, jakie są najczęściej spotykane i uchybienia kierownika budowy. Najcięższym przewinieniem nadmienionego eksperta jest niedopilnowanie wykonania lub zaniedbanie sporządzenia planu bezpieczeństwa i ochrony zdrowia wraz z wyszczególnieniem niebezpieczeństw szczególnych wynikających z charakterystyki wznoszonego, rozbudowanego, albo modernizowanego obiektu.
Praca bez szczegółowego planu lub też opieranie się wyłącznie na powierzchownych wskazówkach skutkować może poważnymi zaniedbaniami, na skutek których uszczerbku na zdrowiu doznać mogą zarówno wykonawcy lub podwykonawcy jak i osoby trzecie niezwiązane z pracami konstrukcyjnymi. Za poważne naruszenie zakresu obowiązków kierownika budowy uznaje się również niewystarczające zabezpieczenie terenu budowy, na skutek którego na przechodniów oraz zaparkowane nieopodal pojazdy spaść mogą upuszczone narzędzia, cegły, czy inne niebezpieczne materiały budowlane. W przypadku prowadzenia prac w zatłoczonych centrach miasta, jedna pomyłka doprowadzić może do poważnych urazów lub nawet śmierci od kilku do kilkunastu osób oraz uszkodzenia mienia o wysokiej wartości.
Za przekroczenie kompetencji grożące pociągnięciem do odpowiedzialności karnej uznaje się także sytuacje, w których osoba odpowiedzialna za nadzór logistyczny nad budową nie wydaje rozporządzenia o zakończeniu lub wstrzymaniu prac nawet w przypadku odnotowania wystąpienia ryzyka lub też otrzymaniu informacji o ewentualnych zagrożeniach od pracowników. Kodeks karny definiuje działanie tako jako zaniedbanie swoich obowiązków skutkujące narażeniem na szwank zdrowia i życia zatrudnionych pracowników.
Nie sposób także nie wspomnieć o zaniechaniach względem zleceniodawcy, a więc bezpodstawnego odmówienia lub chaotycznego sporządzenia niezwykle istotnej dokumentacji jaką jest protokół powykonawczy. W tym momencie nadmienić należy także przewinienie jakim jest nieprawidłowe przygotowanie obiektu do odbioru, co w światku ekspertów budowlanych uważa się za grzech ciężki.
Wydawać by się mogło, że do prawidłowego wykonywania pracy kierownikowi budowy wystarczy zdobyte na uniwersytecie wykształcenie kierunkowe oraz doświadczenie praktyczne potwierdzone rozlicznymi uzyskanymi certyfikatami. Nie jest to jednakże prawda, gdyż osoba taka musi być nie tylko świadoma ale i w pełni stosować się do obowiązujących w branży praktyk warunkujących prowadzenie budowy lub renowacji w sposób bezpieczny, efektywny i ekonomiczny. Informacją wysoce pocieszająca jest fakt, że w razie ewentualnych nieścisłości oraz zaniedbań wobec nas jako pracowników, inwestorów, czy osób postronnych, w kodeksie karnym znajdują się odpowiednie zapiski pozwalające nam skutecznie egzekwować swoje prawa.